Pijana kobieta wjechała do przejścia podziemnego w centrum Warszawy
O godzinie 2.30 na skrzyżowaniu ulicy Marszałkowej z Alejami Jerozolimskimi mercedes staranował barierki ochronne i wjechał na schody przejścia podziemnego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 31- letnia kobieta prowadząca auto wjechała na Rondo Dmowskiego na czerwonym świetle. Po drodze jadąc z dużą prędkością zderzyła się z wjeżdżającym na rondo Oplem Astrą, następnie staranowała barierki ochronne i wjechała do podziemnego przejścia przy Rotundzie, zatrzymując swój samochód w pozycji pionowej. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a sama sprawczyni wypadku wyszła przez szyberdach. Jak się okazało kobieta miała ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
To nie pierwsze wykroczenie 31-latki. Była już zatrzymana w 2008r. za jazdę pod wpływem alkoholu, drugi raz sytuacja powtórzyła się w sierpniu tego roku. Jak zapewnia kom. Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji w Śródmieściu sprawa pijanej kobiety zostanie rozpatrzona przez sąd w trybie przyspieszonym.