„Ida”
Niektóre filmy są znane na długo przed tym, zanim pojawią się w kinach. Tak było chociażby w przypadku „W kręgu miłości”, „W imię”, czy „Chce się żyć”. Teraz nadeszła kolej na „Idę”, której premiera dopiero 25 października.
Zacząć należy od tego, że reżyserem „Idy” jest Paweł Pawlikowski. To twórca cieszący się powszechnym uznaniem, na co wskazują liczne nagrody, w tym kilka za „Idę”. Trudno się temu dziwić. Już po obejrzeniu zwiastuna widz zauważa, że film wyróżnia się w wielu kwestiach. Jest to czarno-biała produkcja o dziewczynie, która wychowuje się w klasztorze i ma już za chwilę przyjąć śluby. Nieoczekiwanie poznaje Wandę, a ta zabiera ją w podróż, której celem jest poznanie samej siebie. Co z tego wyniknie dowiemy się po obejrzeniu filmy, na którego premierę ja i zapewne wielu innych widzów, niecierpliwie czekam.