„Sztuka znikania” i dobrego dokumentu
Wbrew mitom, stworzenie dobrego dokumentu wymaga wiele pracy. O wiele więcej, niż to się powszechnie wydaje. Jakie cechy ma dobry film tego gatunku? Przede wszystkim powinien być obiektywny, poparty faktami (najlepiej zdjęciami, nagraniami) a także wiarygodny, bez względu na temat.
Właśnie taki jest najnowszy dokument Bartosza Konopki i Piotra Rosołowskiego pod tytułem „Sztuka znikania”. To opowieść o kapłanie wudu, który przyjeżdża do Polski w 1980 roku i musi zmierzyć się z rzeczywistością stanu wojennego. Jest to dla niego zupełnie odmienny świat, który stara się zrozumieć. Film, choć bardzo krótki, ogląda się z zainteresowaniem i niedowierzaniem, pomimo faktu, że to produkcja dokumentalna.