Will Smith w Django?
Czy wyobrażacie sobie kogoś innego niż Jamiego Foxxa w tytułowej roli najnowszego filmu Quentina Tarantino? Ja też nie, ale okazuje się, że znany reżyser planował obsadzenie innego aktora – Willa Smitha.
Ten odmówił jednak udziału w filmie, ponieważ… akcja nie kręciłaby się jedynie wokół niego. Widz skupia uwagę przez lwią część filmu na postaci granej przez Christopha Waltza, co nie podobało się odtwórcy roli Faceta w czerni. Sam chciał wcielić się w rolę tego, który zabija czarny charakter i ratuje wszystkich z opresji. Niestety. Tarantino nie zgodził się na zmiany w scenariuszu.
I bardzo dobrze. Widocznie, jak stwierdził sam Smith, Django to genialny film, ale nie dla niego. Coś w tym jest.