Sean Penn jak Liam Neeson?
Słowo klucz – Pierre Morel. Reżyser Uprowadzonej chce z kolejnego, podstarzałego już aktora stworzyć gwiazdę kina akcji. Oczywiście w zdaniu tym nie ujmuję żadnemu z panów.
Szczególnie Sean Penn to człowiek wielkiego formatu. Jednak trochę wzmożonego ruchu mu nie zaszkodzi, prawda? Francuski filmowiec planuje już na wiosnę rozpoczęcie zdjęć do Prone Gunman. Za scenariusz odpowiedzialny jest Peter Travis, który mocno wzorował się na książce Jeana-Patricka Manchette’a – opowiada ona o agencie wywiadu, który zostaje zdradzony przez swoją organizację. Zaszczuty i ścigany gdzieś w Europie, stawia na ryzykowną grę i otwarty atak na byłych „pracodawców”. Cóż, tematyka może i banalna, jednak dawno nie wiedziałem Penn’a w takiej roli. Do tego Pan Morel i jego filmografia napawają optymizmem, a Taken to bardzo udany film akcji. Czekamy na pierwsze szczegóły.