Grey’s anatomy czyli świetny serial o chirurgach
Kto nie kojarzy tego serialu, niech lepiej nadrobi zaległości! Grey’s anatomy, po polsku zwany wdzięcznie Chirurgami, ma już 9 sezonów, sporo jest zatem do nadrobienia, a warto.
Wiele osób pamięta ER, czyli Ostry Dyżur. To był taki pierwowzór wszystkich medycznych seriali, które mamy okazję teraz oglądać. Sama również go oglądałam, ale tylko do momentu śmierci Marka Greene’a (nota bene ten serial ma aż 15 sezonów!). Wiele pań oglądało go ze względu na George’a Clooney’a, ale trzeba przyznać, że miał wciągającą fabułę.
Podobnie Chirurdzy. Ogląda się ich z zapartym tchem, definitywnie chcąc więcej. Aktorów w większości na pierwszy rzut oka się nie kojarzy, może z drobniejszych ról, ale odgrywają swoje role naprawdę świetnie. Serial jest pełen ciekawych przypadków, dobrze rozwiniętej fabuły drugoplanowej (życie lekarzy i ich rodzin). Można się przy nim nieźle uśmiać, a jednocześnie często potrafi wzruszyć do łez. Dlatego w moim osobistym rankingu ma spokojnie 10/10.