Wróg przyjaźni – zazdrość
Przyjaciele pełnią bardzo ważną rolę w naszym życiu. Są pociechą i wsparciem w trudnych chwilach, a w tych radosnych sprawiają, że szczęście staje się dwa razy większe. W XXI wieku nie jest łatwo znaleźć prawdziwego przyjaciela, który będzie obok gdy wszystko układa się dobrze.
Często pojawiająca się w życiu zazdrość odbiera nam umiejętność cieszenia się z powodzenia innych ludzi, szczególnie wtedy gdy ich sukcesy dotyczą dziedzin, w których my odnosimy sromotną klęskę. Sytuacja wyjątkowo trudna – zarówno dla jednej jak i drugiej strony. Czy należy pocieszać, czy cieszyć się szczęściem przyjaciela? Jednym ze stosowanych rozwiązań jest unikanie siebie nawzajem. Cudze szczęście nie boli już tak bardzo, a smutek nie wywołuje wyrzutów sumienia. Dawna więź jednak słabnie, a z czasem rosnący mur jest nie do przejścia.
W gorszym scenariuszu ten zazdrosny – nieszczęśliwy okazuje swoje negatywne odczucia i próbuje zniszczyć szczęście tego drugiego. Nie uświadamia sobie tego co czuje i nie zastanawia się nad tym co robi. Bez szczerej rozmowy trudno później powrócić do dawnej relacji. Przyznanie się do swoich słabości i zwykłe „przepraszam” mogą pomóc. W innej sytuacji zrażeni egoizmem drugiej strony odpuścimy sobie tego mało empatycznego przyjaciela.