Mała czarna prababci
86 lat temu Coco Chanel uszyła pierwszą kultową sukienkę, która w niesamowicie krótkim czasie podbiła serca kobiet na całym świecie, a samej projektantce zapewniła legendarną sławę.
Strój został przyjęty z entuzjazmem niemal od razu – od momentu pojawienia się w sesji Vogue z 1926 roku. Kluczem do sukcesu projektu był krój zapewniający korzystny wygląd kobietom o rozmaitej sylwetce oraz niespotykana praktyczność. Elegantki mogły odtąd podkreślić znajomość trendów, a przy okazji postawić na ubranie, które nie eksponowało plam ani zagnieceń. Kolejną po Chanel królową małej czarnej była Audrey Hepburn – kreacja Huberta de Givenchy ze Śniadania u Tiffany’ego stała się synonimem dobrego smaku.