Hernan River Letelier – „Opowiadaczka filmów”
Opowiem ci pewną historię. Lubisz niecodzienne opowieści, ale jednocześnie lubisz czuć niedosyt i głód dalszego ciągu? To propozycja właśnie dla ciebie.
W maleńkiej osadzie zagubionej pośród chilijskiej pampy mieszka dwunastoletnia Maria Margarita, która ma sparaliżowanego ojca i czterech starszych braci. Matka porzuciła ich dla mirażu kariery.
Największą atrakcją w miasteczku jest kino, jednak niewielu stać na kupienie biletów. Ojciec, głowa rodziny i wielbiciel kina, meksykańskiego w szczególności, organizuje dla swoich dzieci konkurs opowiadania filmów. To, które wypadnie najlepiej, będzie odtąd chodziło do kina regularnie, a potem opowiadało wszystko reszcie.
Ku ogólnemu zaskoczeniu zwyciężczynią konkursu zostaje dwunastolatka i tak rozpoczyna się najszczęśliwszy okres w jej życiu. Najpierw staje się bohaterką w swojej rodzinie, później wśród najbliższych znajomych, a w końcu w całym miasteczku – tłumy przychodzą na jej domowe opowieści (za które w końcu rodzina zaczyna pobierać dobrowolne opłaty), jest też zapraszana na prywatne „seanse”. Podczas jednego z nich zdarza się niespodziewana sytuacja i wszystko zaczyna zmieniać się na gorsze…
Historia jest ciekawa, wciągająca i bardzo sprawnie napisana, połyka się ją szybciutko i… na długo pozostaje w pamięci.