Fiskus weźmie pod lupę internetowych sprzedawców
Handel elektroniczny w Polsce to w dużej części wciąż szara strefa. Zajmują się nim często osoby fizyczne bez zarejestrowanej działalności gospodarczej, a w związku z tym nie używają kas fiskalnych i nie odprowadzają należnych podatków. Władze skarbowe postanowiły skrupulatniej skontrolować wirtualne transakcje.
Sprawdzane będą m.in. portale aukcyjne, adresy e-mail, strony www, numery wykorzystywane w komunikatorach, rachunki bankowe, numery telefonów, nazwy firm, imiona i nazwiska, nazwy przedmiotów sprzedaży.
Pretekstem do wnikliwej kontroli fiskusa będą dane o wysokości rocznych przychodów bądź nagły wzrost obrotów firmy – w ciągu ostatnich 7 miesięcy lub ostatnich trzech kwartałów. Podatnik, który do tej pory ukrywał e-działalność i nagle postanowił wyjść z szarej strefy, ujawniając rzeczywiste dochody, może zostać sprawdzony pod kątem rozliczeń z okresu nawet 5 lat.
Jest już gotowa lista podmiotów działających w sieci, które zostaną sprawdzone. Wytyczne zawierają schemat działania i listę pytań do podatników. Urzędnicy będą pytać m.in. o datę rozpoczęcia działalności, o formę płatności za sprzedawany towar i jego wysyłki, a także o podpisane umowy, serwery, z których korzysta sprzedawca i miejsce przechowywania dokumentacji transakcji.