WOJNA W SUDANIE?
Lotnictwo Sudanu zbombardowało Bentiu, główne miasto granicznej prowincji Unite w Sudanie Południowym.
To pierwszy atak lotniczy na powstałe niedawno państwo, wymierzony w region bogaty w ropę naftową.
Gospodarka Sudanu Południowego zależna jest od produkcji ropy naftowej. Kraj produkuje prawie 500 tys. baryłek dziennie, a z eksportu ropy naftowej pochodzi aż 98 proc. jego PKB.
Większość ropy wydobywanej w Sudanie Południowym trafia na rynek chiński. Obecnie są plany wybudowania rafinerii na terenie państwa, co miałoby umożliwić rozwój gospodarczy i pozwoliło uniezależnić się od przemysłu Sudanu Północnego .
Od momentu uzyskania niepodległości toczą się nieustanne spory z Sudanem Północnym, przez który rurociągami ropa naftowa jest transportowana do portu w Port Sudanie.
Rządy obu krajów nie mogą porozumieć się w sprawie kosztów tranzytu, do tego stopnia że w styczniu 2012 rząd w Dżubie postanowił zatrzymać wydobycie ropy.
Warte podkreślenia, iż ropa może być dostarczana do innych krajów Afryki tylko poprzez port w Sudanie Północnym.
W międzyczasie rząd Sudanu Południowego uzgodnił porozumienie z rządem Kenii w sprawie budowy rurociągu do portu Lamu. Według założeń ropociąg ma zostać zbudowany w ciągu 11 miesięcy.
W ostatnią środę zostały zerwane rozmowy dotyczące granicy rozdzielającej oba Sudańskie Państwa i podziale dochodów z ropy.
Oba państwa rozpoczęły przygotowania do wojny.
„To pierwszy atak lotniczy na powstałe niedawno państwo, wymierzony w region bogaty w ropę naftową.” – bombardowania obszarów przygranicznych przez wojaka północnosudańskie powtarzają się regularnie od momentu uzyskania niepodległości 9 lipca 2011 roku. To nie było pierwsze bombardowanie! Eskalacja konfliktu, o którym trąbi ostatnio cały świat wiązała się m.in. z wcześniejszymi kolejnymi bombardowaniami obszaru Południa, które samo nie posiada lotnictwa ani obrony przeciwlotniczej. Podczas bombardowań przez lotnictwo Północy, o których mowa w artykule bomby spadły m.in. na targowisko w Bentiu oraz kamp ONZ, zabijając łącznie 10 osób.
Oba państwa nie mają pieniędzy na wojnę…
Zapraszam na http://www.sudan.info.pl