Organizacje antyaborcyjne przeciwko PepsiCo
W marcu koncern PepsiCo po kosztownej kampani reklamowej wprowadził na rynek nowy napój Pepsi Next. Próba odzyskania rynku przez koncern, który utracił sporą jego część na rzecz Coca-Coli może się jednak nie udać. A wszystko to za sprawą organizacji antyaborcyjnych.
Pepsi Next reklamowany jako zawierający o 60 procent mniej cukru, ale zachowujący smak oryginalnej coli, ma trafić do amerykańskich sklepów, a potem do innych krajów. Tymczasem już od kilku tygodni w internecie nie milkną protesty przeciwko najnowszej propozycji PepsiCo. Prawicowo-katolicka Fronda.pl w ślad za organizacjami pro-life z USA nawołuje do bojkotu Pepsi. Antyaborcyjni aktywiści twierdzą, że napój może zawierać wzmacniacz smaku opracowany z wykorzystaniem komórek pochodzących z płodów poddanych aborcji.
Obrońcy życia ujawnili kilka miesięcy temu, że w badaniach nad rozwojem tzw. wzmacniaczy smakowych Senomyx wykorzystuje linię komórek HEK 293, pochodzącą z nerki zabitego w aborcji dziecka. Firma ta wykorzystując odseparowane ludzkie receptory smakowe, stworzyła własny receptor smaku.
Organizacja antyaborcyjna Children of God for Life (CGL) przedstawiła ostatnio dane świadczące o tym, że takie komórki od lat wykorzystuje do badań amerykańska firma biotechnologiczna Senomyx, która dostarcza m.in. dla Nestlé i Ajinomoto swoje produkty. Ich odbiorcą jest także od sierpnia 2010 r. koncern PepsiCo, który podpisał z Senomyxem czteroletni kontrakt gwarantujący m.in. wyłączność na wybrane słodziki i wzmacniacze smaku.
CGL ujawniła także, że w styczniu br. zarząd PepsiCo we wniosku do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd domagał się odrzucenia podjętego w październiku 2011 roku projektu uchwały akcjonariuszy spółki, w której udziałowcy domagali się „przestrzegania przez firmę praw ludzkich oraz stosowania etycznych zasad wykluczających użycie resztek abortowanych ludzkich istot”.
Dziś przedstawiciele PepsiCo twierdzą, że w Pepsi Next nie będzie słodzików z laboratoriów Senomyksu, ale nie wspominają o wzmacniaczach smaku. Zaprzeczają także, że cokolwiek kupują od Senomyksu. Jednakże wiadomo, że niektóre słodziki i wzmacniacze tej firmy sprzedaje szwajcarski pośrednik Firmenich SA.
PepsiCo zapewnia, że „nie prowadzi również ani nie finansuje badań, w których wykorzystuje się ludzkie tkanki czy też linie komórkowe pochodzące z embrionów”. Komórki HEK-293, których wykorzystanie przez Senomyx oburza obrońców życia, stworzono w latach 70., modyfikując ludzkie DNA.
Oprócz amerykańskich obrońców życia bojkot wszystkich produktów Pepsi zapowiedzieli działacze organizacji pro-life z Kanady, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szkocji, Hiszpanii, Portugalii, Australii i Nowej Zelandii.