Bogusław Mec nie żyje
Urodzony 21. stycznia 1947 r. w Tomaszowie Mazowieckim polski piosenkarz, artysta plastyk i kompozytor, zmarł dzisiaj, 11. marca, po wyczerpującej chorobie. Miał 65 lat.
Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi. Zadebiutował w 1970 roku na Łódzkiej Giełdzie Piosenki, na której to dokonał własnej interpretacji wiersza M. Piechala pt. „Obłąkany kataryniarz”. Został wówczas uhonorowany nagrodą główną, nagrodą publiczności i wyróżnieniem jury. Rok później zbierał laury na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu na koncercie Debiuty. W tym samym roku tryumfował na festiwalu Fama.
Jednak to rok 1972 przyniósł mu największy sukces – nagrodę w konkursie głównym opolskiej piosenki. Wtedy Polacy po raz pierwszy usłyszeli „Jej portret” – muzyczną kompozycję Meca do wiersza J. Kofty i W. Nachornego.
Możliwość współpracy z najlepszymi muzykami w kraju rozpoczęła trasa koncertowa z Czesławem Niemenem oraz nawiązanie kontaktu z Polskim Stowarzyszeniem Jazzowym.
Dziś nie ma chyba osoby, która nie znałaby takich muzycznych szlagierów jak „Mały biały pies” (duet z Ewą Dębicką z zespołu Alibabki), „Zagubiłem się”, „Na pozór”, czy „Może znajdę”, ale wciąż niewielu fanów Bogusława Meca zdaje sobie sprawę, że był on również, plastykiem, wykwalifikowanym malarzem. Na początku lat 90-tych odbyła się wystawa obrazów artysty, która zapoczątkowała nowy etap w twórczości Meca – projekt „Śpiewający wernisaż”, będący połączeniem jego dwóch wielkich pasji: muzyki i malarstwa.
Od 2001 roku artysta zmagał się z białaczką. Ostatni raz pojawił się na scenie w 2012 roku podczas koncertu zorganizowanego z okazji Dnia Kobiet w Kolbudach.
Brawo Paulino, prosimy o więcej !