„Używamy wszystkiego” wywiad z zespołem Street Drum Corps
Street Drum Corps to punkrockowa grupa perkusyjna, która powstała w Los Angeles w 2004 roku. Jej założycielami są: Bobby Alt, Adam Alt i Frank Zummo. Tak przynajmniej głosi Wikipedia przy udziale Google dodając, że zespół wydał do tej pory dwie płyty: „Street Drum Corps” (2006 r.) i „We Are Machines” (2008 r.). Jednak wydaje mi się, że bardziej wartościowym źródłem informacji będą sami członkowie zespołu, dlatego przeprowadziłam z nimi krótki wywiad.
Skąd wzięła się nazwa „Street Drum Corps”?
SDC: SDC jest braterstwem nieco zwariowanych, niepasujących nigdzie indziej perkusistów .
Wasza muzyka jest bardzo specyficzna. Moglibyście powiedzieć nam więcej o głównym pomyśle na zespół oraz o instrumentach, na jakich gracie?
SDC: Nasza muzyka musi brzmieć, jakby stu perkusistów grało jednocześnie. Używamy wszystkiego, zaczynając od pralek, a na szlifierkach kończąc.
Czasami artyści nazywają swoich fanów, np. Lady Gaga i jej „Little Monsters”. A czy Wy macie jakąś nazwę dla swoich?
SDC: SDC Yell Squad.
Jaka jest wasza pierwsza myśl, kiedy ktoś mówi „Polska”? Byliście tu kiedyś?
SDC: Nigdy nie byliśmy w Polsce. Jednak nasza współpraca z polskimi fanami świetnie się układa. Chcielibyśmy tam kiedyś zagrać. Street Drum Project był zarąbisty!
Pewnie większość czytelników zadaje sobie pytanie w stylu: „A co to ten Street Drum Project?”. Gwoli wyjaśnienia – SDP to prezent urodzinowy dla perkusisty zespołu 30 Seconds To Mars, Shannona Leto, w którym udział brali fani (Echelon). Projekt polegał na wybijaniu przez perkusistów amatorów (i nie tylko) rytmów piosenek 30 Seconds To Mars. Co ma z tym wspólnego Street Drum Corps? Kilka dni po premierze Street Drum Project do Arsine Black (pomysłodawczyni oraz autorki filmiku) odezwał się Bobby Alt z propozycją stworzenia projektu dotyczącego wybijania rytmu, ale tym razem piosenki SDC – „Knock Me Out”. The THING, bo taką nazwę otrzymał projekt, zrzeszył nie tylko polski Echelon i Yell Squad, udział wzięły również Rosja i Meksyk. Zespół na miejsce swojego nagrania wybrał Hollywood. Jednak skąd ten cały Echelon wie o Street Drum Corps? Ponieważ zespół występował razem z innymi grupami, m. in. z Linkin Park czy właśnie 30 Seconds To Mars, co pozwoliło na promocję SDC w Stanach Zjednoczonych i wielu europejskich krajach. Od słowa do słowa, od filmiku do filmiku po wspólną organizację The THING. Nie ma mowy o lepszej promocji niż poczta pantoflowa wśród ludzi, którzy słuchają podobnej muzyki.
Chcesz wiedzieć więcej? Obejrzeć Street Drum Project i The THING? Oto adres strony internetowej zespołu: www.streetdrumcorps.com
Street Drum Project: http://www.youtube.com/watch?v=cVjDCVQiny4
The THING: http://www.youtube.com/watch?v=fQk5_nG5WMg