„Krzyk kwezala”- Najnowsza powieść Łukasza Gołębiewskiego.
27 stycznia 2012 roku na sklepowe półki trafiła najnowsza powieść Gołębiewskiego, autora takich powieści jak „Xenna moja miłość”, „Złam prawo” czy też „Disorder i ja”.
Jest to powieść odbiegająca zupełnie od wcześniejszych książek Łukasza Gołębiewskiego, chociażby tym, że nie zawiera w sobie erotyki czy też zupełnie odmiennym sposobem narracji. Jest powieścią historyczną, akcja toczy się w 1521 roku w którym to Hiszpanie atakują stolicę Azteckiego Imperium. Książka ukazała się pod honorowym patronatem ambasady Meksyku.
3 lutego w księgarni Zysk i S-ka w Poznaniu odbyło się spotkanie promocyjne z Gołębiewskim,na którym to autor ze znanym sobie ciętym dowcipem i humorem zdradził po trochu kulisy powstawania powieści jak i zarówno swoją obawę przed przyjęciem tej książki przez swoich dotychczasowych czytelników. Gołębiewski stwierdził, że po raz pierwszy w życiu chciał napisać coś dla każdego, a nie tylko skupić się jak to dotychczas bywało, na młodym i trwającym w buncie człowieku.
Jest to miła odmiana, gdyż dotychczas Autor w swoich wywiadach powtarzał: „Nie piszę dla babć w sanatorium ”. W tej niewielkiej, jednak bardzo klimatycznej księgarni przy Starym Rynku w Poznaniu, Gołębiewski przyznał się, że jego „Krzyk kwezala” jest tym razem również dla owych „sanatoryjnych kobiet w podeszłym wieku”.
Cóż, życzymy powodzenia w pozyskiwaniu nowej grupy czytelników,w której to, mogą znaleźć się również kobiety przebywające aktualnie w sanatoriach…